Dorastanie w cieniu uzależnienia to doświadczenie, które kształtuje na całe życie. Osoby, które żyły w rodzinach z problemem alkoholowym, często noszą w sobie głębokie rany, które wpływają na ich dorosłe życie. Syndrom DDA, czyli Dorosłe Dzieci Alkoholików, to pojęcie, które opisuje specyficzne trudności, z którymi zmagają się ci ludzie. O tym, jakie są jego objawy, przyczyny i jak można sobie z nim poradzić, opowiada terapeutka środowiskowa, Agnieszka Brodnicka.
Zapraszamy do lektury.
Kim jest DDA?
DDA, to skrót od Dorosłe Dzieci Alkoholików. Są to osoby, które dorastały w rodzinie dysfunkcyjnej, gdzie przynajmniej jedno z rodziców było alkoholikiem i nie spełniało swoich zadań wobec dziecka. W związku z tym osoby te wykształciły cechy ułatwiające egzystowanie w takiej rodzinie, lecz bardzo utrudniające życie poza nią. Wychowywanie się dziecka w rodzinie z problemem alkoholowym jest powodem trudności osobistych tych ludzi w dalszym życiu.
Jaka jest świadomość społeczna na temat problematyki DDA?
W Polsce jako pierwszy o problemach dorosłych dzieci alkoholików zaczął mówić Jerzy Mellibruda w połowie lat osiemdziesiątych. Poruszenie tego tematu dało bardzo pozytywne efekty społeczne. Zaczęto dostrzegać fakt, że DDA potrzebują specyficznej pomocy psychologicznej. Psychoterapeuci, zwłaszcza pracujący w lecznictwie odwykowym, zaczęli przyjmować do terapii DDA.
Później tymi sprawami zajęła się Ewa Wojdyłło.
W 1988 roku, pod wpływem wykładów Jerzego Mellibrudy i spotkań DDA w Studium Pomocy Psychologicznej, Zofia Sobolewska-Mellibruda założyła w Gdańsku grupę DDA, która miała charakter grupy wsparcia.
Warto dodać, że w Polsce, podobnie jak w innych krajach, problem dorosłych dzieci alkoholików był zjawiskiem znacznie bardziej powszechnym niż się wcześniej sądziło. Dzięki pracy badaczy i terapeutów zaczęto dostrzegać skalę problemu i jego wpływ na funkcjonowanie dorosłych.
Dlatego grupy wsparcia, takie jak ta założona przez Zofię Sobolewska-Mellibrudę w Gdańsku, odegrały kluczową rolę w tworzeniu społeczności, w której DDA mogły dzielić się swoimi doświadczeniami i wzajemnie się wspierać.
Jak ten syndrom się objawia?
Dorastanie w rodzinie z problemem alkoholowym kształtuje w unikalny sposób osobowość człowieka i sposób postrzegania świata. Osoby, które doświadczyły takiego dzieciństwa, nierzadko borykają się w dorosłym życiu z szeregiem trudności.
Często towarzyszą im:
- Intensywny lęk przed porzuceniem i utrata bliskich osób, co może prowadzić do nadmiernej zależności w relacjach.
- Trudności w budowaniu głębokich, intymnych relacji, wynikające z braku zaufania i wzorców zdrowych związków.
- Problem z wyrażaniem emocji, zwłaszcza tych negatywnych, co może prowadzić do wybuchów złości lub odwrotnie – do tłumienia uczuć.
- Skłonność do perfekcjonizmu lub przeciwnie, do prokrastynacji i unikania odpowiedzialności.
- Niska samoocena i ciągła potrzeba zewnętrznego potwierdzenia.
- Problemy z asertywnością, co może prowadzić do trudności w mówieniu o swoich potrzebach i stawianiu granic.
- Skłonność do uzależnień, zarówno od substancji psychoaktywnych, jak i zachowań, np. pracy, jedzenia, hazardu.
- Intensywne poczucie winy i odpowiedzialności za innych.
- Trudności w odróżnianiu własnych potrzeb od potrzeb innych osób.
Życie z tymi wyzwaniami może być trudne, jednak warto pamiętać, że można nad nimi pracować. Terapia, grupy wsparcia i budowanie zdrowych relacji mogą pomóc osobom z doświadczeniem DDA w odzyskaniu poczucia własnej wartości i budowaniu satysfakcjonującego życia.
Ważne jest, aby zrozumieć, że wymienione cechy nie są wyrokiem, a jedynie mogą stanowić pewne wzorce zachowań, które można modyfikować. Z pomocą odpowiednich narzędzi i wsparcia, można przekształcić trudne doświadczenia w siłę napędową do pozytywnych zmian.
Dlaczego o syndromie DDA i DDD zaczęło się mówić stosunkowo niedawno?
W środowiskach zajmujących się pomaganiem ludziom uzależnionym od alkoholu oraz ich rodzinom, stosunkowo niedawno zwrócono uwagę na odrębne problemy jakie dostrzeżono u dorosłych dzieci alkoholików. W związku z tym pod koniec lat siedemdziesiątych w Stanach Zjednoczonych powstały pierwsze grupy samopomocowe, które oparte były na ogólnym założeniu, że ludziom z określonymi problemami najlepiej mogą pomóc spotkania z innymi osobami o takich samych trudnościach.
Wyodrębnienie DDA jako specyficznej grupy ludzi mających wspólne problemy związane z dorastaniem w rodzinach alkoholowych spowodowało, że udzielana im pomoc stała się bardziej skuteczna.
Ruch ten zawitał do Polski nieco później, co pozwoliło i w naszym kraju na szerzenie profesjonalnej pomocy dla osób dorastających w rodzinie z problemem alkoholowym.
Jak się objawia syndrom DDA?
Osoby dorosłe z tym syndromem nie potrafią swojego życia przeżywać jako szczęśliwego i satysfakcjonującego, bo nieustannie mają poczucie, że towarzyszą im stare problemy, które utrudniają codzienne życie.
Jak myśli o sobie osoba z syndromem DDA?
Osoba z syndromem DDA myśli o sobie negatywnie i ma zaburzony obraz siebie, a wynika to z zespołu problemów i zaburzeń destrukcyjnych schematów osobistych, nabytych w dzieciństwie.
Jak wygląda dzieciństwo DDA?
Każde dziecko potrzebuje rodziny a w niej wspierającego środowiska do rozwoju fizycznego, psychicznego i moralnego. Natomiast dzieci w rodzinach alkoholowych mają złe warunki rozwoju.
Rodzina jest systemem, gdzie wszyscy są w szczególny sposób połączeni ze sobą i gdy nawet jedna osoba jest uzależniona, to wszyscy członkowie tej rodziny zaczynają źle funkcjonować. Wówczas dzieci mają bardzo trudne warunki do rozwoju, bo to „gniazdo rodzinne” jest kolczaste i pełne dramatyzmu.
Dziecko podlega różnym wpływom, ich życie również zaczyna się toczyć wokół alkoholu, wokół osób, które spożywają, czasami jest to jeden rodzic, a często i dwoje. Dosyć istotna jest też różnica, gdy ojciec tylko pije, a inaczej gdy tylko matka, a jeszcze inaczej gdy obydwoje.
Czy DDA zostaje się do końca życia?
U DDA w różnych momentach życia mogą uaktywniać się destrukcyjne schematy, ale dzięki pracy nad sobą w procesie psychoterapii, następuje zmiana stosunku do siebie. Pacjent nabywa umiejętności i potrafi tworzyć nową wizję własnego życia oraz ma możliwość nauczenia się nowych zachowań.
Czy osoba z syndromem DDA ma szansę na założenie szczęśliwej rodziny. Jak uporać się z syndromem przeszkadzającym w codziennym funkcjonowaniu?
Jak najbardziej ma szansę na założenie zdrowej, szczęśliwej rodziny. A szansą na uporanie się z syndromem DDA jest terapia, dzięki której osoba nauczy się przełamywać destrukcyjne schematy osobiste.
Czy objawy DDA można wyciszyć?
Dzięki psychoterapii pacjent ma możliwość wprowadzenia konstruktywnych zmian w swoim życiu. Oczywiście terapia nie likwiduje destrukcyjnych schematów ani śladów traum, a jedynie osłabia ich działanie.
Czy w skrajnych przypadkach, trudniejszych sytuacjach znów dadzą o sobie znać symptomy?
Szczególnie w stresujących sytuacjach życiowych nadal mogą uaktywniać się stare tendencje. W takich fazach terapeuta przygotowuje pacjenta na wypadek pojawienia się nawrotów negatywnych emocji, myśli, wzorów zachowań i wspólnie z pacjentem ustala sposoby radzenia sobie w takich sytuacjach.
W procesie psychoterapii utrwala się u pacjenta umiejętność samoobserwacji. Najważniejsze jest, żeby stare schematy nie dominowały w psychice pacjenta i aby pojawiały się możliwości wyboru
Jak towarzyszyć osobie, która zmaga się z syndromem DDA?
W procesie psychoterapii ogromne znaczenie ma rozwijanie więzi terapeutycznej i budowanie poczucia bezpieczeństwa. Zwiększa się wówczas zaufanie pacjenta i jego gotowość do pracy nad sobą. Praca nad relacją wymaga odpowiedniej postawy terapeuty, która daje leczący kontakt i umożliwia pacjentowi przeżywanie korekcyjnych doświadczeń.
Czy rodzic z DDA może przekazać jakieś wzorce swoim dzieciom?
Jeśli rodzic z syndromem DDA nie rozpozna wewnętrznych konfliktów i nie odkryje genezy własnych zaburzeń oraz przyczyn postępowania, to destrukcyjne schematy, które zostały przez niego nabyte podczas wzrastania w rodzinie z problemem alkoholowym, mogą być podświadomie przekazane dzieciom jako wzorce.






