Depresja wśród młodzieży staje się coraz poważniejszym problemem zdrowotnym i społecznym. Okres dorastania to czas intensywnych zmian biologicznych, emocjonalnych i społecznych, które mogą sprzyjać rozwojowi zaburzeń nastroju. Wzrastająca liczba diagnozowanych przypadków oraz coraz większa świadomość społeczna na temat zdrowia psychicznego skłaniają do refleksji nad przyczynami, objawami i skutecznymi metodami leczenia depresji u młodych osób. W niniejszym wywiadzie psycholożka i psychoterapeutka, Kamila Broma, przedstawia główne czynniki ryzyka, mechanizmy poznawcze sprzyjające depresji oraz znaczenie środowiska społecznego i emocjonalnego w jej rozwoju.
Zapraszamy do lektury.
Jakie są dzisiaj najczęstsze przyczyny depresji wśród młodzieży?
Przyczyny depresji u młodzieży są złożone. Jest to związane przede wszystkim z sytuacją rozwojową nastolatków, która stawia tę grupę osób przed wieloma zmianami i trudnościami. Do najczęstszych przyczyn rozwoju tego zaburzenia można zaliczyć: przeciążenie wymaganiami, obarczanie młodego człowieka zbyt dużą odpowiedzialnością, uzależnienia od alkoholu lub środków psychoaktywnych najbliższych członków rodziny, doświadczenie różnego rodzaju przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej, przedłużający się konflikt w rodzinie, rozwód rodziców, utrata bliskich relacji rodzinnych i koleżeńskich, trudności szkolne, odrzucenie, czy zaniedbanie przez opiekunów.
Jak definiujemy depresję z perspektywy psychologicznej? Czy depresja jest chorobą wyłącznie psychiczną, czy ma również podłoże biologiczne?
Przyczyną zaburzeń depresyjnych jest interakcja czynników genetycznych, środowiskowych i psychologicznych. Tłumacząc bardziej przystępnie: za depresję odpowiadają predyspozycje genetyczne, środowisko wychowawcze, grupa rówieśnicza, jako źródło często trudnych doświadczeń, oraz sposób interpretacji tych zdarzeń. Patrząc na depresję z perspektywy psychologicznej rozumiemy to zaburzenie poprzez tzw. triadę depresyjną, czyli negatywne postrzeganie własnej osoby (np. jestem beznadziejny), otaczającego mnie świata (świat jest niebezpieczny, zagrażający) i przyszłości (to co mnie czeka będzie okropne, negatywne). W psychologicznym rozumieniu depresji istotną rolę odgrywają zniekształcenia poznawcze (np. nadmierna generalizacja, selektywna uwaga, czyli wybiórcze skupianie się na tym co negatywne i przytłaczające, personalizacja – przypisywanie sobie winy za odczucia innych, myślenie „wszystko albo nic” ) oraz wczesnodziecięce dezadaptacyjne schematy poznawcze. Badania nad przyczynami depresji mówią, że nie ma jednego czynnika odpowiedzialnego za zachorowanie. Dziedziczymy pewną podatność ale czy ona się uaktywni to zależy od wpływu niekorzystnych czynników środowiskowych. W tym rozumieniu możemy mówić o tym, że depresja ma podłoże biologiczne. Jeśli ktoś w rodzinie nastolatka chorował wcześniej na depresję (zwłaszcza jeśli choroba nawracała), to ryzyko zachorowania wzrasta. Podkreślam, że jest to ryzyko a nie pewność. Istotną rolę odgrywa to, czy na tę podatność nałożą się niekorzystne, trudne wydarzenia życiowe.
Jakie objawy mogą sugerować, że młoda osoba zmaga się z depresją? Jak rozpoznać różnicę między chwilowym obniżeniem nastroju a depresją?
Wchodzenie w dorosłość jest skomplikowanym procesem. Nastolatek musi porzucić to, co dziecinne ale nie wie jeszcze jak poradzić sobie z coraz większą potrzebą autonomii, odpowiedzialności. Zaczyna dopiero budować swoją tożsamość i bardziej zwracać uwagę na to jak jest postrzegany przez grupę rówieśniczą, staje się wrażliwy i wyczulony na odrzucenie lub akceptację przez rówieśników.
Bardzo trudno jest zauważyć dorosłym czy nauczycielom, że objawy tzw. „złego” zachowania, barku aktywności, czy gorszych ocen nie są spowodowane lenistwem czy buntem ale są już objawami depresji. Zważywszy na zadania rozwojowe, przed którymi staje nastolatek, rozpoznanie depresji odbywa się dość późno od pojawienie się pierwszych objawów. Nastolatek w porównaniu do osoby dorosłej nie będzie samodzielnie szukał pomocy, umawiał się do lekarza psychiatry lub psychologa.
Naturalnym jest, że wszyscy ludzie doświadczają obniżonego nastroju, czy smutku. Ważne, aby rozróżnić czy jest to chwilowy stan, który mija, czy jednak jest to stan, który się przedłuża i trwa tygodniami, miesiącami, a czasem jeszcze dłużej. W tym co pomaga odróżnić objawy depresyjne od zwyczajnego spadku nastroju jest to, jak nastolatek czuje się nie tylko w chwili obecnej, ale także to jak długo to gorsze, obniżone samopoczucie trwa.
Depresja może mieć różne nasilenie. Od epizodu łagodnego, po ciężki. Może być przeplatana okresami dobrego samopoczucia, po okresy nieprzerwanego występowania objawów. Depresji mogą towarzyszyć inne zaburzenia, np. zaburzenia lękowe, ADHD czy ASD.
W celu rozpoznania i postawienia diagnozy depresji w wielu krajach posługujemy się dwoma klasyfikacjami. Pierwszą klasyfikacją jest ICD-11. Kryteria diagnostyczne ICD-11 dzielą objawy depresyjne na dwie grupy. Do podstawowych zalicza się: nastrój depresyjny, spowolnienie psychoruchowe, które trwa codziennie lub przez większość czasu przez przynajmniej 2 tygodnie. Natomiast do objawów współwystępujących można zaliczyć: zaburzenia koncentracji, poczucie bezwartościowości, nadmierne poczucie winy, brak nadziei, uporczywe i nawracające myślenie o śmierci i samobójstwie, zmiany snu i apetytu, pobudzenie lub spowolnienie psychoruchowe (wśród dzieci i młodzieży rzadko), zmniejszona energia lub zwiększona męczliwość.
Z kolei druga klasyfikacja nosi nazwę DSM-5. Według niej musi występować 5 objawów utrzymujących się przez minimum 2 tygodnie i utrzymujących się przez większość dnia. Depresja charakteryzuje się przede wszystkim: utrzymującym się obniżonym nastrojem, ograniczeniem zainteresowań i zdolności odczuwania przyjemności, znacznym spadkiem lub przyrostem masy ciała (w granicach 5% w ciągu miesiąca), zmniejszeniem energii, zwiększeniem męczliwości, poczuciem braku wartości, spadkiem koncentracji, brakiem zdecydowania, nawracającymi myślami samobójczymi.
Obserwując niepokojące zachowanie i objawy nastolatka warto zwrócić uwagę i zadać sobie pytanie: czy powyższe objawy utrzymują się przez większość dnia? Czy są widoczne dla innych ludzi? Czy powodują cierpienie i znaczne obniżenie funkcjonowania osoby – nie tylko w domu ale w szkole, w grupie rówieśniczej, np. ograniczenie spotkań ze znajomymi, rzadsze wychodzenie z domu? Czy nastolatek skarży się na problemy ze snem, ma gorsze wyniki w nauce, nie okazuje zadowolenia a wręcz stał się drażliwy, smutny, nieobecny. Zgłasza dużą liczbę skarg somatycznych? Powyższe kryteria pomagają postawić rozpoznanie, natomiast należy zaznaczyć, że objawy depresji będą się różnić w zależności od wieku. U dzieci i młodszych nastolatków występuje znacznie więcej objawów lękowych, somatycznych. Natomiast u starszych nastolatków na pierwszy plan wysuwa się utrata zainteresowań, większa drażliwość, obecność myśli rezygnacyjnych lub samobójczych.
Czy w ostatnich latach obserwuje się wzrost liczby przypadków depresji u młodzieży?
Depresja jest zaburzeniem nastroju, które dotyka nie tylko osoby dorosłe ale coraz częściej młodzież, a nawet dzieci. W okresie dojrzewania gwałtownie rośnie częstotliwość zachorowań na depresję. Zgodnie z danymi NFZ, przybywa osób poniżej 18. roku życia, wymagających pomocy z powodu zaburzeń depresyjnych. Dane gromadzone przez NFZ dotyczą osób, które dotarły do placówek świadczących pomoc. Tym samym faktyczny wskaźnik osób zmagających się z tą chorobą jest zapewne wyższy. Szacuje się, że zaburzenia depresyjne (które są szerszym pojęciem niż sama depresja, obejmująca np. takie zaburzenie nastroju jak dystymia) występują u ok 2% dzieci i 20% młodzieży. Od kilku lat wzrasta także liczba realizowanych recept na leki przeciwdepresyjne tej grupie osób.
Jakie cechy osobowościowe mogą zwiększać ryzyko depresji? Jak duże znaczenie mają traumy i trudne doświadczenia z dzieciństwa w rozwoju depresji?
Osoby cierpiące na depresję mogą przejawiać pewne nieprzystosowawcze zachowania i cechy osobowości, które wpływają na relacje z innymi ludźmi. Są to – zależność i introwersja, neurotyzm. Osoby introwertywne, poprzez swoje zachowania i przekonania, mogą doświadczać trudności w relacjach oraz mogą odczuwać mniej zadowolenia z sytuacji i relacji interpersonalnych.
Młodzież o podwyższonym poziomie neurotyzmu wykazuje wysoki poziom negatywnego afektu. Częściej niż inni przeżywają silne nieprzyjemne emocje, przez co doświadczają dystresu, niepokoju i dyskomfortu.
Na zwiększone prawdopodobieństwo zachorowania mogą mieć wpływ takie komponenty, jak np. koncentrowanie się na porażkach, analizowanie swoich porażek, niskie poczucie własnej wartości, uległość, nadmierna obowiązkowość, zewnętrzne umiejscowienie źródła kontroli, mała zdolność przeżywania przyjemności, obniżona ciekawość poznawcza, niska tolerancja na nowe doświadczenia.
Rozważając czynniki wyzwalające reakcje depresyjne możemy odwołać się do podziału osobowości na dwa typy: osobowość autonomiczną i socjotropiczną. Dla osób z pierwszym typem osobowości bardzo ważne będzie poczucie sprawczości i własnych osiągnięć. Młoda osoba w sytuacji porażki, niepowodzeń edukacyjnych zareaguje reakcja depresyjną. W przypadku nastolatków o kształtującej się osobowości socjotropicznej najważniejsze są relacje z innymi ludźmi. Czynnikiem spustowym do pojawienia się depresji może być sytuacja odrzucenia przez grupę rówieśniczą, bądź strata bliskiej, ważnej relacji. Oba typy osobowości są związane z przekonaniami charakterystycznymi dla depresji, których źródło zaczyna się w dzieciństwie. Wczesne, trudne lub traumatyczne doświadczenia dziecięce w połączeniu z cechami osobowościowymi (które są wrodzone) oraz z brakiem adekwatnych oddziaływań wychowawczych stają się czynnikami predysponującymi do zachorowania na depresję w wieku starszym.
Jakie mechanizmy myślenia (np. pesymizm, niska samoocena) sprzyjają depresji?
Depresja nie jest tylko zaburzeniem nastroju ale także zaburzeniem poznawczym. Możemy zaobserwować u osób chorujących, że analizują one różne swoje doświadczenie życiowe w określony sposób. W obrazie tego zaburzenia możemy zauważyć, że ważne, pozytywne informacje zostają odrzucone na rzecz negatywnych, dotyczących samego siebie.
Osoby dotknięte depresją mają negatywny obraz siebie i myślą o sobie „jestem beznadziejny”, „nic dobrego mnie nie spotka”, negatywnie interpretują świat: „wszystko jest przytłaczające”, „uwzięli się na mnie” oraz mają negatywną wizję przyszłości: „nigdy mi się nie uda”, „będzie zawsze źle”. Jeśli mówimy o sposobach myślenia to należy wymienić także ruminacje, czyli negatywne wielogodzinne rozmyślania na temat porażek życiowych. Utrudniają one skupienie się na teraźniejszości. Charakterystyczne jest także myślenie dychotomiczne w kategorii wszystko albo nic, które sprzyja myśleniu tunelowemu i może zwiększyć ryzyko podjęcia próby samobójczej. Konsekwencją takiego sposobu myślenia jest niskie poczucie własnej wartości, poczucie bezsilności i nadmierne poczucie winy.
W jaki sposób stresujące wydarzenia życiowe (np. rozwód rodziców, śmierć bliskiej osoby) wpływają na rozwój depresji? Czy samotność zwiększa ryzyko depresji?
Stres odgrywa rolę wyzwalającą. Duża liczba badaczy jest zdania, że sytuacje stresujące wyzwalają reakcję depresyjną, jako pochodną indywidulanej interpretacji wydarzeń. Czyli samo pojawienie się stresora nie decyduje czy osoba zachoruje na depresję, ale ocena tego zdarzenia i związanych z nią konsekwencji już tak. Osoby podatne na tego typy chorobę mają tendencję do interpretowania różnych trudnych wydarzeń w stylu beznadziejności, a przy tym deprecjonują własne poczucie wartości, co może powodować obniżenie nastroju.
Nastolatek z powodu dojrzewania jest w swojego rodzaju procesie przebudowy. Potrzebuje wtedy stabilności. Jeśli przydarzają się mu sytuacje, które tę stabilność zaburzają i odbierają, takie jak np. rozwód, czy śmierć bliskiej osoby, to jest wtedy bardziej narażony na rozwój choroby. Chyba, że dostanie odpowiednie wsparcie otoczenia, to lepiej sobie z tymi stresorami poradzi. Przechodzimy tu do poczucia samotności. W sytuacji, gdy młoda osoba boryka się z poczuciem osamotnienia, odrzucenia, zaczyna się izolować, zwiększa ryzyko zachorowania na depresję. Ponownie musimy spojrzeć na sytuację rozwojową nastolatka. Podstawowym zadaniem okresu dojrzewania jest zbudowanie swojej tożsamości. Aby to zrobić, młody człowiek musi z jednej strony uniezależnić się od rodziców, a z drugiej wchodzić i nawiązywać relację z rówieśnikami. W chaotycznym świecie dojrzewania, w odpowiadaniu sobie na wiele różnych pytań odnośnie np. kim jestem, kim chcę być, ważne stają się relacje oparte na zaufaniu i lojalności. Grupa rówieśnicza staje się swoistym lustrem społecznym, w którym przegląda się nastolatek. Rodzice przestają być autorytetem, a grupa znajomych, przyjaciół staje się wsparciem, zasobem i modelem do naśladowania. W tym kontekście czynnikiem chroniącym staje się poczucie przynależności, zrozumienia przez rówieśników.
Czy media społecznościowe mogą przyczyniać się do depresji?
Chyba trudno odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie. Z jednej strony media społecznościowe są dla młodzieży miejscem spotkań, wymiany zdań, pomysłów a także miejscem, gdzie można kogoś poznać. Z drugiej strony korzystanie z Internetu może stanowić maskę depresji. Nastolatek obniżone samopoczucie, brak siły może kompensować ucieczką w social media, czyli formę radzenia sobie z objawami depresji. Przebywanie w świecie wirtualnym odwraca uwagę, daje szybką chwilową przyjemność, ale niesie też nieprzyjemne konsekwencje. Myślę, że to zależy od tego jak młoda osoba korzysta z mediów społecznościowych, ile czasu temu poświęca oraz z jakich powodów ten świat jest dla niej taki atrakcyjny. Należy pamiętać, że w większości w mediach społecznościowych jest przedstawiony świat, który nie ma za wiele wspólnego z rzeczywistym obrazem ludzi, rzeczy, zjawisk. Można się tam też spotkać z cyberprzemocą. Jeśli to, co obserwuję albo w czym uczestniczę powoduje we mnie pojawienie się wielu nieprzyjemnych emocji, uczuć i źle wpływają na nastrój może być to wyznacznikiem, że nic dobrego z tego nie wynika i powinnam zacząć obserwować kogoś innego lub zakończyć taką znajomość. Młodym ludziom trudno jest dostrzec u siebie objawy depresji. Powód do niepokoju zauważają rodzice, którzy zaczynają obserwować u nastolatka zaburzenia rytmu snu i czuwania, niewywiązywanie się z obowiązków, uniknie relacji społecznych z powodu niechęci wyjścia z domu.
Jakie są najskuteczniejsze metody leczenia depresji u młodych ludzi?
Depresja jest chorobą i nie ulega wątpliwości, że trzeba ją leczyć. Po pierwsze, objawy depresji powodują pogorszenie funkcjonowania w różnych obszarach życia nastolatka (rodzinnym, relacyjnym, szkolnym). Po drugie, może zwiększać ryzyko, że osoba będzie miał dodatkowe problemy w postaci uzależnienia. Po trzecie, depresja jest chorobą nawracającą i często łączy się z obecnością myśli samobójczych, co dodatkowo może zagrażać zdrowiu i życiu nastolatka. W sytuacji pojawienia się dodatkowych objawów psychotycznych, nasilenie myśli samobójczych z planem do realizacji może być wskazana hospitalizacja.
Leczeniem depresji zajmują się specjaliści, czyli w przypadku lekarza jest to psychiatra dzieci i młodzieży oraz psychoterapeuci, którzy ukończyli (lub są w trakcie) szkolenie z zakresu prowadzenia psychoterapii. Lekarz psychiatra stawia diagnozę i, jeśli uzna za konieczne, wdroży leczenie farmakologiczne. Z kolei psychoterapeuta zaplanuje terapię, uwzględniając w niej różne czynniki, takie jak szkoła i rodzina. W literaturze przedmiotu możemy spotkać się ze stwierdzeniami, że terapia kombinowana (równoczesne stosowanie farmakoterapii i psychoterapii) przynosi lepsze rezultaty niż każda z tych metod osobno.
Jaka jest rola rodziców i nauczycieli w walce z depresją młodego człowieka?
Bardzo ważna. Osoba dorosła jest niezależna w podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu psychoterapii, wdrożeniu farmakologii. Nastolatek jest uzależniony finansowo od rodziców, mieszak razem z nimi i nie może sam z siebie opuścić często trudnego środowiska rodzinnego i szkolnego. Istotne jest aby rodzice przyjęli do wiadomości, że objawy depresyjne ich dziecka nie wynikają z jego lenistwa, robienia na złość, buntu, tylko są wynikiem choroby, którą trzeba leczyć. W procesie leczenia ważna jest też elastyczność rodziców. Oni będą musieli zacząć inaczej patrzeć na swoje dziecko, zmienić wymagania w stosunku do niego, udzielać adekwatnego wsparcia. Dużą część swojego życia młodzież spędza w szkole. Podejście i wymagania nauczycieli w stosunku do nastolatka mogą być jednym ze stresorów wyzwalających depresję. Psychoedukacja nauczycieli na temat objawów depresji, przebiegu choroby, metod wsparcia osoby nią dotkniętej może przyczynić się do większej efektywności w leczeniu. Niewystarczające wsparcie rodziny i środowiska szkolnego może być czynnikiem podtrzymującym objawy depresji.
Jakie działania profilaktyczne mogą pomóc w zmniejszeniu liczby przypadków depresji wśród młodzieży?
Ogólnie rzecz ujmując – lepiej zapobiegać niż leczyć. Jak wcześniej mówiłam, są osoby, które mają pewne predyspozycje do zachorowania. Czy tak się stanie, zależy od pewnych czynników, ale nie na wszystkie też mamy wpływ i jesteśmy w stanie ich uniknąć.
Na co mamy wpływ? Na psychoedukację w tym temacie rodziców oraz osoby, które pracują na co dzień z młodzieżą. Dorośli powinni mieć podstawową wiedzę, co wpływa na stan emocjonalny młodzieży, jak z nastolatkami rozmawiać, spędzać z nimi czas, mądrze i adekwatnie wymagać, a także jak wspierać osoby na drodze do zdrowia psychicznego. Ważna jest jakość czasu jaką spędzamy z nastolatkiem, to w jaki sposób go słyszymy i widzimy – o tym powinni wiedzieć rodzice.
Istotna jest także psychoedukacja młodych osób aby potrafiły siebie zrozumieć, rozszerzały umiejętności rozwiązywania problemów, sposoby radzenia sobie ze stresem, potrafiły zadbać o higienę psychiczną (zwracanie uwagi na higienę snu, aktywność fizyczną, dbanie o małe przyjemności) . Ważne, aby młodzież nauczyć, że w trudnych sytuacjach, na które nie mają wpływu, odważyły się szukać wsparcia i poprosić o pomoc.
Takie działania mogą być prowadzone w różnych ośrodkach, poradniach zajmujących się pracą z dziećmi i młodzieżą. Można wykorzystać do tego szkołę poprzez informowanie rodziców o różnych warsztatach i webinarach dotyczących nastolatka i depresji.
Czy szkoły powinny wprowadzić więcej programów edukacyjnych na temat zdrowia psychicznego? Gdzie młodzi ludzie mogą szukać pomocy, jeśli podejrzewają u siebie depresję?
Z mojego doświadczenia pracy w placówkach edukacyjnych wynika, że szkoły powinny szukać i umożliwiać różnym instytucjom realizowanie tego typu programów. Ważne aby treści takich programów były dostosowane do wieku słuchaczy i były atrakcyjne jeśli chodzi o ich odbiór. Zazwyczaj w szkołach pracują pedagodzy oraz psychologowie, którzy poszukują, zapraszają fundacje i instytucje oferujące tego typu programy. Stopień realizacji tego typu przedsięwzięć zależy od specyfiki szkoły oraz od tego jak szkoła realizuje podstawę programową – czyli czy ma na to czas.
Czy leczenie farmakologiczne jest konieczne w każdym przypadku depresji? Jakie są najczęstsze mity dotyczące depresji u nastolatków?
Nie jest konieczne w każdym przypadku. Objawy depresji mogą być różnie nasilone. W przypadku łagodnych epizodów nie zawsze psychiatra wprowadza farmakologię. W takim wypadku wystarczające będą oddziaływania psychoterapeutyczne przy adekwatnym wsparciu rodziny.
Jest wiele mitów na temat tej choroby, które nadal funkcjonują w społeczeństwie, czy są przekazywane rodzinnie. Jednym z nich jest mit, że depresja to nie choroba. Wynika to z tego, że depresja jest chorobą, której od razu nie widać. Potrafi rozwijać się powoli. Jest też często trudna do zaakceptowania przez rodziców, jak i samego nastolatka. Należy pamiętać, że jest to choroba, która potrafi trwać kilka lat i może zagrażać zdrowiu i życiu.
Niektórzy dorośli mylą objawy depresji z lenistwem i oczekuje od nastolatka aby wziął się w garść. Takie myślenie i oczekiwania powodują, że w młodym człowieku pojawia się dużo poczucia winy. Depresja dotyka ludzi słabych. To kolejny mit, który nie pozwala młodym osobom odpuszczać aby nie rozczarować innych i nie być także w swoich oczach słabym, bezwartościowym. W rzeczywistości jest przeciwnie. Ludzie silni potrafią rozpoznać moment, w którym potrzebują pomocy i wówczas poprosić o wsparcie. Niebezpiecznym zjawiskiem, związanym z diagnozą depresji, jest poczucie wstydu, że moje dziecko zachorowało. Taka postawa może prowadzić do bagatelizowania objawów depresji, ukrywania, zakłamywania rzeczywistości. Adekwatne zrozumienie depresji jako choroby przyczyni się do tego, że młody człowiek szybciej otrzyma odpowiednie wsparcie i dostęp do leczenia.






