Rozwód rodziców to jedno z najtrudniejszych doświadczeń, które może spotkać dziecko. Każde dziecko przeżywa tę sytuację inaczej – dla niektórych jest to moment silnego stresu, lęku i poczucia zagubienia, dla innych zaś, w sytuacjach pełnych napięcia i przemocy w rodzinie, rozstanie może okazać się chwilową ulgą. Jednak niezależnie od reakcji, rozwód zawsze wiąże się z wieloma emocjami, które mają wpływ na rozwój dziecka, zarówno w krótkim, jak i długim okresie. W wywiadzie psycholog, Ewa Markiewicz, mówi o tym, jak rozwód rodziców wpływa na dzieci, jak przygotować je na nadchodzące zmiany oraz jakie kroki mogą podjąć rodzice, aby pomóc im przejść przez ten trudny czas. Wskazuje również, kiedy terapia może być konieczna oraz jaką rolę w całym procesie odgrywają rodzice i ich postawy.
Zapraszamy do lektury.
Czy każde dziecko przeżywa rozwód rodziców w taki sam sposób? Czy są sytuację, w których rozwód rodziców może wprowadzić spokój w życiu dziecka?
Każde dziecko jest inne i każde przeżywa emocje na swój sposób. Czasem pokazuje je w sposób widoczny dla innych, czasem chowa głęboko w sobie. Rozwód znajduje się na drugim miejscu najbardziej stresujących wydarzeń w życiu. Warto jednak podkreślić, że sam rozwód jest formalnym zakończeniem rozpadu rodziny, poprzedzonym okresem często długotrwałym i niekiedy bardzo bolesnym. Im więcej kłótni, awantur, a nawet przemocy jest w rodzinie, tym większa szansa, że rozstanie rodziców przyniesie dziecku, przynajmniej chwilowy, spokój i wytchnienie. Rodzina jaka by nie była jest dla dziecka pierwszym i najważniejszym środowiskiem, a jej rozpad jest przez nie odbierany jako koniec świata. Poza tym, niestety, nie zawsze rozwód znaczy koniec konfliktu miedzy rodzicami.
Jakie emocje najczęściej towarzyszą dzieciom w sytuacji rozwodu?
Dla dziecka zmiany, jakie niesie za sobą rozwód, wiążą się ze zburzeniem dotychczasowego życia, są źródłem niepewności, lęku i utraty poczucia bezpieczeństwa. Często w tym okresie rodzice sami pochłonięci własnymi, silnymi emocjami nie są w stanie zająć się emocjami dziecka. Wtedy dzieci czują się opuszczone, osamotnione i nieszczęśliwe.
Rozwód przypomina proces żałoby i składa się z 5 etapów oswajania się z rozstaniem rodziców (etapy te mogą występować w różnym czasie i w różnej kolejności).
Etap 1 to zaprzeczenie i niedopuszczanie do siebie myśli, że to się dzieje naprawdę. Dzieci często wtedy wycofują się i nie chcą rozmawiać.
Etap 2 to złość na rodziców lub na jednego z rodziców, którego dziecko obwinia za rozpad związku. Może też pojawić się złość na siebie i poczucie winy, że rodzice się rozwodzą. Jest to etap silnych emocji, tj. złość, lęk, smutek, niepokój i poczucie zagrożenia.
Etap 3 to tzw. faza negocjacji i nadziei. Dziecko, marząc, żeby rodzice znów byli razem, stara się swoim zachowaniem wpłynąć na poprawę ich relacji i pogodzenie się.
Etap 4 to poczucie smutku i rezygnacji. Dziecko zdaje sobie sprawę, że rodzice już nigdy nie będą razem. Pojawia się też strach o przyszłość: „jak to będzie?”, „co się zmieni?” i „jak rodzina da sobie radę?”.
Etap 5 to pogodzenie się ze stratą. Stopniowe oswajanie się z nową sytuacją rodzinną. Powrót do równowagi psychicznej.
Jakie mogą być krótkoterminowe i długoterminowe skutki rozwodu dla dziecka?
To właśnie zależy od tego jak dziecko przejdzie przez te 5 etapów. Naturalnie pojawi się smutek, złość i obawa jak będzie wyglądać życie po rozstaniu rodziców, ale może przejść je łagodnie jeśli w tym trudnym dla niego okresie dostanie odpowiednie wsparcie. Postawy rodziców pełnią tu kluczową rolę. Atmosfera pełna napięcia, destabilizacja i brak wsparcia w rodzinie powoduje u dziecka poczucie zagubienia i osamotnienia, a posiadanie niepełnej rodziny wywołuje często poczucie wstydu. Dziecko może z tego powodu czuć się gorsze od swych rówieśników, co obniża jego samoocenę i zmniejsza wiarę w swoje możliwości. Dzieci rozwodzących się w ten sposób rodziców mogą mieć trudności z koncentracją, osiągać gorsze wyniki w nauce, sprawiać trudności wychowawcze, wykazywać zachowania agresywne i impulsywne. Mogą też być bardziej wycofane, nieśmiałe, lękowe, mniej pewne siebie. Dzieci, które mają trudność w nazywaniu, rozpoznawaniu i regulacji swoich emocji częściej mogą mieć dolegliwości somatyczne, takie jak: ból brzucha, ból głowy, kłopoty ze snem, czy nieadaptacyjne sposoby radzenia sobie ze stresem, tj. obgryzanie paznokci, skórek, rozdrapywanie ran, cięcie skóry, sięganie po papierosy, narkotyki i alkohol.
Jeśli chodzi o wpływ rozwodu na dorosłe życie dziecka to mówi się już o syndromie DDRR (Dorosłe Dzieci Rozwiedzionych Rodziców). Jest to zespół zaburzeń psychicznych, przejawiający się przede wszystkim w trudnościach z nawiązywaniem głębszych relacji międzyludzkich, dotykający osoby dorosłe, które w dzieciństwie doświadczyły rozwodu rodziców. Charakteryzuje się lękiem przed wchodzeniem w relacje intymne, obawą przed odrzuceniem, ograniczonym zaufaniem, trudnościami w okazywaniu uczuć, niskim poczuciem własnej wartości, depresją.
Jakich więc błędów powinni unikać rodzice podczas rozwodu, aby nie zaszkodzić dziecku?
Przede wszystkim rodzice nie powinni wplątywać dziecka w konflikt miedzy sobą, a to niestety jest bardzo częste zjawisko. Nawet nieświadomie i działając pod wpływem silnych emocji jeden rodzic nastawia dziecko przeciwko drugiemu, krytykując i stawiając go w złym świetle. Zdarza się, że rodzice walcząc miedzy sobą, traktują dziecko jak partnera i sojusznika poprzez informowanie go o przebiegu spraw sądowych, czytaniem mu przesyłanych wiadomości miedzy rodzicami, wyciąganiem informacji od dziecka o drugim rodzicu, a także przeciąganie dziecka na swoją stronę poprzez obdarowywanie prezentami, uatrakcyjnianiem wspólnego czasu, czy dawaniem większej swobody.
Dziecko potrzebuje silnej, stabilnej więzi z obojgiem rodziców. Dla prawidłowego rozwoju dziecka i budowania w nim odporności psychicznej, a w przyszłości również dojrzałości emocjonalnej, niezwykle ważne jest aby rozdzielić małżeństwo od rodzicielstwa.
W tych rodzinach, w których po rozwodzie rodzice potrafili mimo wszystko odzywać się do siebie bez wrogości i być w zgodzie odnośnie metod wychowawczych i opieki nad dzieckiem, to dziecko łagodniej i szybciej będzie umiało zaakceptować nową sytuację rodzinną i powrócić do równowagi psychicznej bez długotrwałych skutków rozpadu rodziny.
W jaki sposób rodzice mogą przygotować dziecko na nadchodzące zmiany? Jak rozmawiać z dzieckiem o rozwodzie, by zminimalizować jego stres?
To wszystko zależy w jakiej relacji pozostają rodzice. Idealnie jeśli są w stanie razem spokojnie porozmawiać o tym z dzieckiem. Warto przedstawić decyzję o rozwodzie w sposób dostosowany oczywiście do wieku dziecka i zaznaczyć, że pomimo, że rodzice nie mogą być już razem, to dalej je bardzo kochają i w żadnym przypadku nie ma tu jego winy. Dla dziecka informacja o rozwodzie jest niezwykle silnym przeżyciem i spełnienie największej obawy, więc reakcja dziecka na tę informację może być różna. Myślę, że jedna rozmowa to za mało, warto powracać do tematu, zachęcać dziecko do wyrażenia swoich obaw, szczerze odpowiadać na pytania o przyszłość i liczyć się z jego potrzebami. Kluczowe kwestie, np. dotyczące zamieszkania, należy podejmować bez udziału dziecka. W jego życiu powinno być jak najmniej zmian wynikających z rozwodu. To, że jeden rodzic wyprowadził się nie powinno wpływać znacząco na jego częstość kontaktów z dzieckiem. Warto też unikać tendencji do wynagradzania krzywd poprzez poluzowanie granic.
Czy terapia dla dziecka w czasie rozwodu jest konieczna? Kiedy warto się na nią zdecydować?
W niektórych przypadkach może być ona konieczna. Zwłaszcza jeśli zachowanie młodego człowieka widocznie się zmienia i utrudnia mu funkcjonowanie, mimo podejmowanych rozmów. Napięta sytuacja i konflikt miedzy rodzicami często powoduje, że rodzic sam jest w kryzysie i nie potrafi zająć się w bezpieczny sposób emocjami dziecka. Spotkania z psychologiem mogą dać dziecku szansę na zobaczenie sytuacji rozwodowej z innego punktu widzenia i dać przestrzeń do wyrażania swoich obaw w bezpiecznej, życzliwej atmosferze.
Myślę jednak, że dużo bardziej istotne jest uczestniczenie rodziców w terapii. To głównie oni powinni przepracować własne żale, by umieć się porozumieć i odpowiednio wspierać swoje dziecko.
Czy utrzymywanie kontaktu z obojgiem rodziców jest zawsze najlepszym rozwiązaniem?
Nie, rodzic przemocowy powinien być odizolowany od dziecka, niezależnie czy stosuje przemoc wobec dziecka, czy drugiego rodzica.






