Potrzeba posiadania czegoś na własność jest fundamentalną cechą ludzkiej natury. Dzieci, podobnie jak dorośli, pragną mieć coś, co mogą nazywać swoim. Zabawki, pełne wartości emocjonalnej, stają się dla najmłodszych przedmiotami szczególnie istotnymi. Kiedy maluch mówi „to moje!”, otwiera się przed nim świat własności, a jednocześnie poznaje sam siebie, jako odrębną jednostkę. Tym samym to jeden z ważnych etapów jego zdrowego rozwoju.
Poczucie własności u dzieci to ważny etap rozwój
U dzieci już około drugiego roku życia można zaobserwować pierwsze oznaki poczucia własności. Chociaż początkowo nie zawsze rozróżniają przedmioty pod względem posiadania, to właśnie wtedy zaczynają wyraźnie manifestować swoje prawa do określonych rzeczy. Przytulanka staje się symbolem tej indywidualności – zawsze pod ręką, gotowa służyć wsparciem, ale wyłącznie dla jednego właściciela.
Kiedy dziecko zdaje sobie sprawę, że coś jest „jego”, rozwija się istotny element jego tożsamości. Początkowe egoizmy są nie tylko normalne, ale także niezbędne dla zdrowego rozwoju. Odruchy obronne, w tym poczucie własności, pozwalają dziecku identyfikować swoje potrzeby i rozwijać umiejętność dbania o siebie.
Prawo do własności a umiejętność dzielenia się
Pojawienie się kwestii własności wiąże się również z problemem dzielenia się. Choć nie zawsze jest to łatwe dla najmłodszych, warto szanować ich potrzebę posiadania. Wspieranie dzieci w zrozumieniu, że dzielenie się może przynieść korzyści, zamiast narzucania, jest kluczowe. Rodzice powinni być gotowi do uszanowania prawa dziecka do decydowania o swoich rzeczach.
Zachęcanie do dzielenia się nie powinno jednak przeradzać się w przymus. Siła potrzeby posiadania może zintensyfikować się w wyniku nadmiernej presji. Rozważne podejście rodziców, zwracanie uwagi na granice dziecka oraz skupienie na korzyściach płynących z dzielenia się, są kluczowe.
Niekiedy zdarza się, że dziecko, mimo tłumaczeń i zachęt, nie chce się dzielić. Wówczas warto uszanować jego decyzję, podkreślając prawo do odmowy. Dziecko, które czuje, że jego granice są respektowane, bardziej skłonne jest do zdrowego podejścia do dzielenia się w przyszłości.
Zrozumienie a nie przymus
Podsumowując, potrzeba posiadania czegoś na własność u dziecka jest naturalnym elementem rozwoju. Dzielenie się staje się łatwiejsze, gdy jest promowane poprzez zrozumienie, a nie przymus. Wspierając dzieci w kształtowaniu poczucia własności i jednocześnie zachęcając do dzielenia się, możemy wspomagać ich rozwój emocjonalny i społeczny.





